Strona główna Kontakt Dyrektor informuje Spotkanie z Prezydentem Filmy WolontariatMaj 05 2024 07:29:52 
 
Dyrekcja LO
Dyrektor
Tomasz BÅ‚auciak
______________________
Wicedyrektor
Mariola Hajduk
KAMERA

Menu główne

REKRUTACJA 2023/2024



Ochrona danych osobowych
Nowa formuła egzaminu maturalnego

Galeria filmów
Fotogaleria

Strona główna

Rada Rodziców

Kadra LO

Statut LO
i dokumenty szkoły

Biblioteka

Kontakt

Gazeta szkolna

Matura 2023

Kryteria oceniania,
wymagania edukacyjne


Informacje dla uczniów

Konkurs Matematyczny

Powiatowy Konkurs Ortograficzny

Dolnośląski Festiwal Nauki

Szkoła kompetencji

Doradztwo zawodowe

Reklama

Bezpieczna szkoła

Spotkanie z Prezydentem

Biuletyn Informacji Publicznej

Gazeta szkolna

EXPRESS-MIEJSKI.PL

Mocni bez przemocy

Mam haka na czerniaka

Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
ByliÅ›my, obejrzeliÅ›my i… nie zapomnimy!

Nie zważając na tzw. wolny czas feryjny, 4 lutego br. grupa uczniów z naszego Liceum (55 osób z paniami: Mariolą Hajduk, Magdaleną Kotowicz i Jolantą Depczyńską) po raz kolejny zawitała w progach PWST. Celem tej wizyty była wystawiana tam sztuka w reżyserii Grzegorza Wojdona. Jest to adaptacja utworu Antoniego Czechowa, przygotowana przez studentów IV roku Wydziału Aktorskiego.

„Mewa” to na pozór prosty, realistyczny spektakl: dziesięć postaci, konflikty i nieszczęśliwa miÅ‚ość. Dlatego przedstawienie go w sposób przykuwajÄ…cy uwagÄ™ nie należy do zadaÅ„ Å‚atwych. Jednakże studenci PWST oraz reżyser podoÅ‚ali temu zadaniu. Widowisko trwaÅ‚o 150 minut bez przerwy, a nikt nawet nie pomyÅ›laÅ‚ o opuszczeniu sali. Wszyscy z zapartym tchem przyglÄ…dali siÄ™ nieustajÄ…cym sporom pomiÄ™dzy bohaterami, aż do tragicznego finaÅ‚u, przy którym niejedna Å‚za popÅ‚ynęła. Na koniec wybuchÅ‚y ogÅ‚uszajÄ…ce oklaski. I to reakcja publicznoÅ›ci jest najlepszÄ… ocenÄ….

O czym jest spektakl? O artystach i sztuce, o skomplikowanych relacjach miÄ™dzyludzkich i zawiÅ‚oÅ›ciach uczuć, o postawach wobec Å›wiata i ich konsekwencjach, o pragnieniach i niemożnoÅ›ci ich realizacji, o próbach uwolnienia siÄ™ od konwenansów, wreszcie o realiach życia w pod koniec XIX wieku. TytuÅ‚owa mewa wystÄ™puje w znaczeniu dosÅ‚ownym (akcja rozgrywa siÄ™ nad jeziorem) i jako metafora marzeÅ„ o wolnoÅ›ci, która okazuje siÄ™ nie być taka, jak powinna (w przypadku Niny – aktorki). Można jÄ… odnieść także do klÄ™ski Trieplewa – artysty.

Tym, co przykuwało uwagę, był minimalizm scenografii autorstwa Agnieszki Aleksiejczuk. Niemal każdy element wykonano z nielakierowanego drewna, surowość wystroju nie odwracała uwagi od gry aktorskiej, o której nie można powiedzieć inaczej jak wyśmienita. Aktorzy wcielili się w postacie w tak dobrze, że nie sposób było nie przywiązać się emocjonalnie do którejś z nich.

„Mewa” jest zatem spektaklem, który zrobiÅ‚ wrażenie na wszystkich. Czy tajemnica sukcesu leży w grze aktorskiej? Scenografii? A może sam utwór Czechowa wywoÅ‚aÅ‚ taki efekt? Jedno jest pewne: wszyscy chcÄ… wiÄ™cej. „Mewa” na pewno nie skoÅ„czy jak jedyna mewa w spektaklu i nie zniknie w otchÅ‚ani zapomnienia.

Tekst: Daria Pawełek, kl. IId
Foto: Dominika Troicka, kl. IIb

 
Copyright © 2015
5339108 Unikalnych wizyt

Powered by v6.01.19 || EF IV by eXtreme Fusion © 2003-2005 | Original DAJ Glass Theme by: Dustin Baccetti : Ported for PHP-Fusion by: