Bo ważna jest radość dziecka…
Dodane przez Administrator dnia Marzec 05 2013 12:31:00

Kilka tygodni temu odbył Walentynkowy Koncert Charytatywny, podczas którego zbieraliśmy fundusze na wycieczkę dla wychowanków Domu Dziecka „Jutrzenka”. Dzięki hojności darczyńców wyjazd udało się szybko zorganizować.

Czytaj więcej...

Rozszerzona zawartość newsa

Kilka tygodni temu odbył Walentynkowy Koncert Charytatywny, podczas którego zbieraliśmy fundusze na wycieczkę dla wychowanków Domu Dziecka „Jutrzenka”. Dzięki hojności darczyńców wyjazd udało się szybko zorganizować.
W czwartek 28 lutego 2013r. o ósmej rano autokar ruszył z Barda w kierunku Wrocławia. Dzieci już od samego początku miały uśmiechy na twarzach, zresztą utrzymały je do samego końca  Po godzinnej podróży trafiliśmy do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, gdzie studenci Wydziału Lalkarskiego przygotowali piękny spektakl pt. „Dzikie łabędzie”. Dzieciaki były zafascynowane, podziwiały grę aktorów, ich atrakcyjne kostiumy oraz lalki. Intrygujący nastrój tworzyła muzyka, piosenki i cudowna, wielokrotnie zmieniająca się scenografia. Widowiskowe efekty umożliwiała ruchoma scena, wyposażona w nowoczesne rozwiązania techniczne. Historia Elizy i jej jedenastu braci z baśni H. Ch. Andersena wciągnęła wszystkich, co sprawiło, że nawet wolontariusze i wychowawcy weszli w fantastyczny świat, a pełne grozy czy śmiechu sceny oderwały nas od rzeczywistości. Przy ogromnych brawach nasi milusińscy podarowali aktorom ręcznie wykonane kwiatki, dziękując za włożony trud i wspaniałe wrażenia. Po spektaklu jedna z aktorek ponownie wyszła na scenę, by opowiedzieć o sztuce animowania lalkami teatralnymi. Odpowiadała także na nurtujące dzieci pytania, a największą frajdę sprawiła, pozwalając chętnym na samodzielną animację lalkami z przedstawienia.
Po takiej zabawie dzieciom zaburczało w brzuszkach, dlatego też w holu gościnnego teatru spożyliśmy drugie śniadanko, po czym popędziliśmy dalej w stronę Muzeum Współczesnego. Na miejscu zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Starszaki ruszyły do zwiedzania muzeum, a grupa młodsza otrzymała do wykonania zadanie plastyczne. Po ukończeniu artystycznej twórczości maluchy miały możliwość pobawić się w designerskim, kolorowym i przyjemnym pomieszczeniu w kształcie koła. Po 45 minutach szaleństw na zwiedzanie przyszedł czas – grupy wymieniły się. Pani przewodnik Magdalena Skowrońska ciekawie opowiadała o samym muzeum funkcjonującym od roku, jak również o aktualnej wystawie oryginalnych rzeźb. Miałam okazję zobaczyć prace Pawła Althamera wykonane z polietylenu (odlewy twarzy z gipsu). Aż chciało się ich dotknąć, lecz ze względu na podatność na uszkodzenia mogliśmy pochłonąć ich piękno jedynie zmysłem wzroku. Dzieciaki świetnie się bawiły, układając pomysłowe kompozycje w muzeum samoobsługowym. Na samym końcu wyszliśmy na dach 7-piętrowego budynku, skąd mogliśmy podziwiać panoramę Wrocławia. Przewodniczka wyjaśniła graficzny koncept słów widniejących na ścianie frontowej muzeum jako przykład poezji konkretnej: powtarzające się czasowniki „było, jest, będzie” zostały ułożone w kształcie „odwróconej” klepsydry.
Przypomniało nam to o nieubłaganie płynącym czasie i dobiegającej końca wyprawie. Aby umilić ostatnie wspólnie spędzone chwile, wybraliśmy się do centrum handlowego „Magnolia”, a dokładnie do dobrze znanej nam wszystkim restauracji Mc Donald’s. Po godzinie ponownie zebraliśmy się w autobusie i w komplecie zmierzaliśmy do Barda. Zmęczeni, ale pełni pozytywnych emocji zakończyliśmy wspólną wyprawę. Zostaliśmy pożegnani bardzo serdecznie podziękowaniami za organizację wyjazdu.
Mam nadzieję, że także w następnym roku hojność darczyńców charytatywnego koncertu pozwoli ponownie sprawić trochę radości innym. Dziękujemy!

tekst: Justyna Wiśniewska, 2b
foto: Daria Glinka, 2e