11 minut w siedemdziesięciu minutach
Dodane przez Administrator dnia Listopad 25 2015 08:14:23

Jesienią ubiegłego roku obejrzeliśmy w gronie klasowym „Miasto 44”. I dzieło Jana Komasy, i wspólny integracyjny wyjazd bardzo się nam podobały, więc postanowiliśmy też w drugiej klasie zorganizować wycieczkę do kina po lekcjach. Zdecydowaliśmy się na „11 minut” Jerzego Skolimowskiego – obraz nominowany w kategorii „Najlepszy film nieanglojęzyczny” do Oskara 2016.

Czytaj więcej...


Rozszerzona zawartość newsa

Jesienią ubiegłego roku obejrzeliśmy w gronie klasowym „Miasto 44”. I dzieło Jana Komasy, i wspólny integracyjny wyjazd bardzo się nam podobały, więc postanowiliśmy też w drugiej klasie zorganizować wycieczkę do kina po lekcjach. Zdecydowaliśmy się na „11 minut” Jerzego Skolimowskiego – obraz nominowany w kategorii „Najlepszy film nieanglojęzyczny” do Oskara 2016.

Kilka dni po jego polskiej premierze, 29 października 2015 r. pod opieką pani dyrektor Marioli Hajduk i wychowawczyni Magdaleny Kotowicz pojechaliśmy do Cinema 3D w Kłodzku. I podobnie jak w ubiegłym roku, stanowiliśmy znakomitą większość widowni. Ponad 70-minutowy film obejrzeliśmy z zainteresowaniem: fabuła trzymająca w napięciu, dobra gra aktorska i muzyka, a także specyficzny ruch kamery intrygowały widzów. Jednak zaraz po seansie i nawet w drodze powrotnej trudno o nim rozmawiać, bo prawie każdy sądził, że nie do końca wszystko było zrozumiałe.

Następnego dnia w szkole najpierw wypowiedzieliśmy się pisemnie, co stanowiło okazję do sformułowania indywidualnych wrażeń, a później podczas klasowej dyskusji… dopiero się działo. Okazało się bowiem, że każdy ma coś do powiedzenia, do wyjaśnienia, do uzupełnienia. Jak przystało na klasę humanistyczną – skupialiśmy się na różnych warstwach przekazu filmowego, ale najbardziej zaintrygowały nas symbole, w które film rzeczywiście obfituje. Dopiero podczas ożywionej wymiany różnych spostrzeżeń, refleksji i ocen okazało się, jak bardzo film każdego poruszył i jak wiele kwestii było dyskusyjnych, a to przecież stanowi o wielkości tekstu kultury.

Za „11 minut” trzymamy kciuki podczas Oscarowych obrad jury Amerykańskiej Akademii Filmowej, a innym klasom polecamy popołudniowe wyjazdy do kina i burzliwe dyskusje po seansie.

tekst: Aleksandra Golec i Julia Fornalczyk, 2b
foto: Dorota Świątek, 2b