Uczniowie klas maturalnych w dniach od 13 do 16 marca po raz kolejny przystąpili do egzaminów próbnych. Standardowo pisali pakiet obowiązkowy (język polski, matematyka, język obcy), ale mieli też możliwość sprawdzenia się w zakresie przedmiotów zdawanych na poziomie rozszerzonym. Dzięki temu dowiedzieli się, co jeszcze trzeba „doszlifować”, a co już świetnie potrafią. Sen z powiek niejednego maturzysty spędza „królowa nauk”. Jak już się sami przekonaliśmy, także język ojczysty potrafi płatać figle, ale jak już dobrze wiemy – nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Miejmy nadzieję, że dzięki próbnym egzaminom matura w maju będzie tylko formalnością.

Tekst: Weronika Jakubowska, kl. IIIa
Foto: Filip Zielonka, kl. Ib